focus na stopy
feiyue & collegien
ostatnio urzekła mnie pewna marka obuwnicza, a mianowicie francuska firma Feiyue. to alternatywa dla Vans'ów jak bym miała przyrównać do bardziej popularnego obuwia. Feiyue w języku chińskim oznacza "iść na przód", co dosłownie i w przenośni jak najbardziej pasuje do fashion marki obuwniczej. niech o jej klasie świadczy współpraca z magazynem MILK. dzięki niej powstały ciekawe modele tych tramapko-tenisówek. mój wybór padł na na klasyczny model na rzepy i za kostkę w neutralnych kolorach, który będzie miał za zadanie służyć głównie jesienią. obecnie można jeszcze poprzebierać w przecenionych modelach np. tu.
muszę wspomnieć o niebańskich skarpetkach kolejnej francuskiej marki Collegien. skusił mnie głównie kolor, na który polowałam od roku oraz bardzo pochlebne opinie wśród użytkowników. muszę przyznać, że jakość jest rewelacyjna. mięsiste, a w dotyku jak jedwab. zobaczymy jak po praniu. w Polsce dostępne tu.
modele Feiyue with MILK on the rocks
koszulka - miszkomaszko / spodenki - gray label
Tak jak pisanie o skarpetkach może wydawać się komuś śmieszne, tak ja wciąż poszukuję Tych idealnych. Nie miałam pojęcia, że kupienie dziecku porządnych skarpetek będzie graniczyło z cudem! W tej chwili jestem w stanie zapłacić za nie nawet większą sumę byle tylko były fajne (miłe w dotyku, mięsiste, JEDNOKOLOROWE i nie uciskały nóżki) No to tyle o soksach :P Buty też fajne ;) :*
OdpowiedzUsuńWidziałam je juz. Extra. Język z kocurem boski.
OdpowiedzUsuńCzy te buty maja usztywnianą pięte?
OdpowiedzUsuń