środa, 20 maja 2015

pink no more 


różowo nie jest, oj nie jest. za to słodko jak najbardziej! marka pink no more gwarantuje i jedno i drugie. mamy maluszków, koniecznie rozeznajcie się w ofercie. znajdziecie tam cudowne muśliny, kocyki, pościelki…. no och ach ech! jako, że mnie ten dział już nie dotyczy, to wynalazłam coś dla mam. coś co zadaje szyku i ale pomaga funkcjonować w tym naszym jednak głównie dziatwowym świecie
rynek coraz częściej myśli o mamach i tym sposobem pojawia się na nim sporo toreb skierowanych do nas. te mające specyfikację jako mamine właściwie już niczym się nie różnią od tych zwykłych, acz modnych. nie musimy już paradować z siermiężnymi torbami przypominającymi bardziej mini walizki.  za taką dziękuję i już prędzej wybrałabym zwykłą siatkę. 'mum' version mogą służyć i nie mamom, albo mamom już nawet dojrzałej dziatwy. bo tak naprawdę taką torbę wyróżniają sensowne przegródki (nie za dużo, nie za mało), które powinna mieć torba każdej kobiety, a czy nosi w niej pieluchy czy chusteczki, bidon dziecka czy swoją butelkę wody to tak naprawdę nieistotne. ważna jest wewnętrzna organizacja. projektantki pomyślały również o breloku na klucze, który ułatwia znalezienie ich w czeluściach torby prawdziwej babki. właściwie jedynym typowym akcentem zdradzającym główne odbiorczynie produktu są uchwyty do wózka, które zresztą w 2 sekundy można zdemontować lub ukryć. uchwyty są uniwersalne i dają możliwość przymocowania ich do każdego rodzaju wózka, do każdej rączki. 
dość już bla bla bla, czas zobaczyć to cudeńko. a więc oto ono. here you are & voila. 

















produkty pink no more oraz listę sklepów, które je oferują można znaleźć tu.

7 komentarzy:

  1. Super torba. Muszę się w taką zaopatrzyć 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. jaka piękna!! Ale chyba nie jest już dostępna? :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Torba wygląda super a jest trochę przeciwdeszczowa/śniegowa czy sam materiał? A chciałam zapytać o wózek kiedy przesadziłaś Synka do maclarena? Ciekawa jestem czy niespełna roczniak miał by dobrze w nim? Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. torba jest z płótna po prostu, ale być może deszczoodporna bo kiedy padało, albo raczej siąpiło, to nie zauważyłam, aby przemokła. raczej w ulewę bym się pewnie z żadną nie pchała na dwór ;) hehe ;)
      a co do wózka to tym modelem Julek jeździ od roku, choć gdybym mogła to kupiłabym go szybciej. wcześniej miał większy model xlr, ktorym jeździł...od 2 miesiaca życia. serio. gondola głębokiego wózka to byla katorga i wpadliśmy na taki pomysł jadąc na wakacje i nasze dziecko go pokochało. z tym, że Julek był dość dorodny i wieku 2 mies zdarzło się, że ludzie dawali mu….5. no omg normalnie :D ;) osobiście polecam na roczniaka jak najbardziej. xlr jest najwygodniejszym modelem, guest jest mniejszy, ale ma te same funkcje. nam na podróż i by go schować do szafy ten mniejszy bardziej pasuje no i pasuje też Julkowi więć ok :)

      Usuń
    2. Dzięki wielkie za odpowiedź :), teraz to już maclaren kupiony :D. Torba też kusi bo te wózkowe standardowe to brzydactwa jakich mało ;). Pozdrawiam. Ewa.

      Usuń