wtorek, 26 maja 2015


ciasto nie ciasto

nie jestem fanką ciast, za to ich wierzchy zjadam regularnie stąd moja bajecznie prosta zachciewajka. rabarbar i truskawki pod razową kruszonką. dziś z moją mami sobie tak dogadzałyśmy.




kruszonkę przygotowujemy według najzwyklejszego przepisu czyli ugniatamy masło, cukier i mąkę (rodzaj jaki kto lubi, ja używam pełnoziarnistej).


moje ciasto nie ciasto poszło do nagranego do 175 stopni pieca na około 25 minut. piekłam tylko od góry.





voila


najlepsze na ciepło z gałką lodów, ale…nikomu się nie chciało zejść na dół do sklepu.



rzutem na taśmę…. wszystkiego najwspanialszego drogie Mamy!!!!

10 komentarzy:

  1. To "ciasto" nawet ma jakąś swoją nazwę, ale teraz nie pamiętam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyżby rabarbar ii truskawki z kruszonką? :P ;) :D

      Usuń
    2. To jest nazwa polska, a oczywiście jest jakaś zagramaniczna, aż poszukam i napiszę; )

      Usuń
    3. sama jestem ciekawa więc szukaj! :* ;) :D

      Usuń
    4. Już wiem; ) CRUMBLE! !!

      Usuń
    5. http://www.mojewypieki.com/post/crumble-z-rabarbarem

      Usuń
    6. ja wiem, że tego nie odkryłam tylko to w ramach inspiracji wrzuciłam :D lece kuknać :)

      Usuń
  2. mm.. az mi sie zachcialo! u mnie malo sie piecze, bo potem nie ma komu zjadać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas właśnie też mało z tegoż właśnie powodu. moja mam czasami piecze, i wtedy jest presja zjadania właśnie :D te blachy jakieś za duże są ;)

      Usuń
  3. proste, piękne i wygląda smakowicie. Mniam! Wykorzystam przepis na pewno!

    OdpowiedzUsuń