zapewniam, że nasza cała rodzina to pacyfiści. ale armia jako zakład pracy to nasze życie, nasza rzeczywistość. na kameralnym święcie batalionu bawiliśmy się tak ooo….. :)
aaaaa....jaki Jul duży :) Co do wojska to podziwiam Was mega mocno :) Mój właśnie dostał wezwanie do wojska na ćwiczenia... i zostaję sama aż na 10 dni.... jak dostał te wezwanie od razu pomyślałam o Was jak Wy sobie radzicie z tak długą rozłąką ??
poszaleli :D
OdpowiedzUsuńa jak ;) :D
UsuńKról święta może być tylko jeden. Julek rządzi. Nie znam tego świata, więc spytam, czy Tata Jula znów jedzie niebawem daleko obczyźnie służyć?
OdpowiedzUsuńa no cos w ten deseń :/
Usuńaaaaa....jaki Jul duży :) Co do wojska to podziwiam Was mega mocno :) Mój właśnie dostał wezwanie do wojska na ćwiczenia... i zostaję sama aż na 10 dni.... jak dostał te wezwanie od razu pomyślałam o Was jak Wy sobie radzicie z tak długą rozłąką ??
OdpowiedzUsuńo jaaaaa!!!! myślałąm, że już sobie darowali takie ćwiczenia :(
UsuńZdjęcie Jula przytulonego do nogi taty wymiata :*
OdpowiedzUsuń