środa, 12 lutego 2014

prawie wiosna





















24 komentarze:

  1. też chcę mieć taką kochaną duszyczkę :) Jul jak zawsze cud,miód,malina - do schrupania....:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Justyna ale u Was terenow do spacerow!!!
    Julek tak sobie chodzi sam?? Nie wola na rece? Moj to ostatnio krolewicz sie zrobil!
    Ani pojazdem (wozkiem) ani z buta nie chce. Tylko na rekach!
    No to na jego wlasne zyczenie siedzimy i kwiczymy w domu pomimo 15stopni na dworze hahaha :D :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a Julek owszem woła na ręce, choć woli sam się przemieszczać, ale kto to wie co bedzie jutro. jutro moze mu sie odmienic :( :D
      ale macie pogode marzenie! :D u nas połowa mniej, ale nie ma co narzekać :)

      Usuń
  3. Piękne klimaty u Was na spacerowanie..:) Julek wygląda jak mały mężczyzna a tych kolorkach a czapa jest fantastyczna!!:)
    pozdrawiam - Mama Kacperowskiego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmiania się w faceta moja dzidzia :( ;)
      pozdrowionka :)

      Usuń
  4. Julek, ciotka Cię uwielbia! Buziole w mięciutkie polisie :**

    OdpowiedzUsuń
  5. Juleczku kochany masz najpiękniejsze oczy na świecie:P
    słodziaczek !!! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudnie, że tak dzielnie maszeruje. U nas tylko wózek po 10 metrach..;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a taki etap teraz, pewnie będzie się to zmieniać
      :*

      Usuń
  7. A u nas deszcz!! i środek angielskiej jesieni :(
    Jul cudny! Ja go uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas odpukać, utrzymuje się całkiem przyjemna pogoda :)
      całujemy muczios!!!!! <3

      Usuń
  8. Oczy Jula <33 fantastyczny kolor ma ta czapa. A buty pewnie wzbudziły i małego zachwyt, mój to by pewnie szczekał cala drogę spoglądając na nie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie jakoś nie zwrócił uwagi, że ma zwierzakowe obuwie ;)
      w sumie to lwy i jak wyję to raczej dziwnie, ale może mu powiem, że to pies i zacznę szczekać to wtedy na pewno zaskoczy.
      takie małe, niewinne kłamstewko ;)

      Usuń
    2. Moj jak tylko spojrzał to wskazał paluchem i od razu hau, hau i na nic nie zdało się tłumaczenie ze to wrauuuu ;-) ale on zafiksowany na punkcie piesków na maxa. Nie zmienia to faktu, ze cudne te buty, szkoda ze cena w PLN raczej średnio zachwycająca zwłaszcza gdy stopa rośnie i rośnie ;) Pozdrawiamy

      Usuń
    3. :) dzieci mają swoje fazy i da się ich przekonać hehe ;)
      a butki z wyprzedaży zagranicznej i cud, że rozmiar Jula się ostał :)
      pozdrawiam Was :)

      Usuń
  9. Ale slodziak, no i swietny outfit! Pozdrawiamy cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. M. wypuszczona na dwór nawet nie chce słyszeć o wózku lub rękach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochany jest i wiesz co M. wypuszczona na wolność nawet nie chce słyszeć o wózku lub rękach i ja tam nie narzekam lol :) Może mu się nie zmieni bo i po co własne nogi fajne są :)

    OdpowiedzUsuń