piątek, 8 stycznia 2016

karnawał start


Myśl o balu karnawałowym w przedszkolu od jakiegoś czasu delikatnie przyprawiała mnie o ból głowy. Problem jest tego typu... moje dziecko nie lubi się przebierać. Nigdy, przenigdy nie dał się nawet wkręcić. Przedszkolna impreza to już nie są domowe przelewki. Tu na szali leży mój honor i pamiątkowe, kompromitujące zdjęcia do albumu bo przecież nieprzebranego go nie puszczę, o zgrozo. 
Wymyśliłam więc niezłą psychologiczną zagrywką. Przebiegła ja niesłuchanie, oj bystra jak  górski potok. Przebiorę go tak, że praktycznie tego nie odczuje. Dresik, tiszircik, no dzień jak codzień plus atrybut, który lubi. Teraz tylko czekać na tą odpowiednią myśl musiałam, taką co  to mnie olśni................................ wtem bingo!!! malarz!!! w końcu do zmalowania czegoś to on pierwszy.




















Na ten moment to najlepsza myśl. Wspólne tworzenie, kupowanie malarskich atrybutów to sama radość. Wprawdzie malarzem będzie ale tym co...ykmh...pokój szerzy, znaczy się pokojowym. No jednak obok wałka nie dało się przejść obojętnie, a drewniany pędzel to też nie jego bajka. 
Inspiracji w dziecięcym świecie nie brakowało. Skorzystaliśmy, a jakże! Świetnie się bawiliśmy i mamy tanie przebranie. Przy okazji wzięło mnie na wspominki kiedy to mama i babcia żmudnie strój krakowianki mi szykowały....
Teraz drżę aby mój karnawalista do środy zdania nie zmienił, a obawy mam niebezpodstawne... podobno fajnie było by być....samochodem....






kolekcja marki Nadadelzos AW 15/16 
"Klein Art"
(trwa wyprzedaż)






kolekcja marki Bobo Choses SS16
"Der Blaue Reiter" 
(dostępna online od 19 stycznia)


jedene z wielu świetnych projektów dla dzieci autorstwa Herve Tullet


15 komentarzy:

  1. łaa, no rewelacja! aż mi sie zatęskniło :) pamietam ze zawsze wylewałam farby i robiłam różne kleksy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakbym o swoim słyszała.. Kupilam mu w h&m strój astronauty a ten nawet przymierzyć nie chce! W środe bal a on chce być Krystianem :D

    Szukam bajki z bohaterskim astronauta ale slabo mi idzie... :< wasz strój mistrzowski, Julek może nawet zgarnąć nagrode za oryginalność :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się boję, że i tego końcu nie założy. wtedy będzie Julkiem :)

      Usuń
  3. Pomysł rewelka! Wykonanie jeszcze lepsze! Super, że zaangażowałaś Julka w tworzenie stroju! Czekam na foto z balu❤️��������������

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie chyba na imprezę nie wpuszczą haha, a zdjęcia od fotografa... aż się boję :D <3 :*

      Usuń
  4. Niezły pomysł. Brudzić celowo czystą, białą koszulkę... to musiało być fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miszcz marketingu! (bez sarkazmu, szczere uznanie)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahaha! co nie? :D
      żałuje, że mnie nikt w związku z tym nie wynagrodził :( całkiem fajnie to wyszło. niestety spontanicznie skojarzenia i nie zdążyłam się zaoferować :D
      a serio, naprawdę pokazuję to co lubię i nie musi się to wiązać z korzyściami.
      naprawdę chodziło o koszulkę malarza i faktycznie zainspirowałam się kombinezonem bobo....

      Usuń
  6. Brawo! Rewelacyjny pomysł, ale także dla mnie piękne ujęcia twórczej pracy, świetnie to ukazałaś na fotach. jakiego aparatu używasz?

    OdpowiedzUsuń
  7. Brawo! Swietny pomysl, ale takze rewelacyjnie przedstawiona praca twórcza na fotach, bardzo przyjemnie się to odbiera. jakiego aparatu używasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo mama :) Ja i M. uwielbiamy Tulleta :)
      martynaamina

      Usuń
  8. Super pomysł! Brawo! A tegoroczna kolekcja Bobo Choses absolutnie mnie zachwyciła!

    OdpowiedzUsuń